Historia pewnego mieszkania
W centrum Warszawy, przy jednej z głównych ulic miasta stoi wieżowiec, w którym znajduje się niewielkie mieszkanie – dwa malutkie pokoje z kuchnią.
Niespełna trzydzieści metrów kwadratowych, które dla osób w drodze stają się bezpiecznym azylem. Bardzo skromne, niewielkie, ale ma cztery ściany, dach, grzejniki i ciepłą bieżącą wodę. Mieszkanie to gościło samodzielną mamę z dziećmi, która właśnie tutaj złapała oddech i nabrała sił do walki o lepsze jutro dla siebie i swojej rodziny. Po paru miesiącach stanęła na nogi, wynajęła mieszkanie z zasobów miasta i rozpoczęła swoje samodzielne, odważne życie w Polsce.
Również tutaj na chwilę zatrzymała się osoba uchodźcza z Demokratycznej Republiki Konga, która w drodze do Polski doświadczyła pushbacków i niejedną noc spędziła w lesie. Dla tej młodej kobiety to mieszkanie stało się miejscem, w którym mogła się schronić po wielu dniach tułaczki.
Miesiąc po jej wyprowadzce schronienie znalazła tu rodzina, która musiała wyjechać z Afganistanu, gdy talibowie przejęli władzę. Bardzo dzielna rodzina, która przez prawie dwa lata mieszkała w hostelu na dziesięciu metrach kwadratowych, próbując nazwać to namiastką normalności.
Oni już od otwarcia drzwi wiedzieli, że to będzie ich miejsce na najbliższy czas. W swoim kraju zostawili trzypoziomowy dom, tutaj cieszą się z tych paru metrów kwadratowych, w których mogą razem spędzać czas i budować swoją nową rzeczywistość, zanim dołączy do nich reszta rodziny.
Cieszymy się razem z nimi, bo i oni dzięki ciężkiej pracy ojca niedługo wyprowadzą się i wynajmą mieszkanie na wolnym rynku. Jednocześnie ustąpią miejsca następnej rodzinie, by i ona mogła wziąć głęboki oddech i nabrać sił by iść dalej w swoją stronę, już nie z dwójką, a za chwilę z trójką maluchów na pokładzie.
Dziękujemy za dobro, dzięki któremu mieszkanie może służyć kolejnym rodzinom, by nabrały sił i poszły dalej. Już od ponad trzech lat udostępnia je Fundacji Ocalenie prywatna osoba, która w ten sposób zdecydowała się wspierać osoby, które w naszym kraju znalazły się uciekając ze swojej ojczyzny. Mieszkanie użyczone jest Fundacji za darmo, a koszty zużycia mediów pokrywa mieszkająca tam rodzina.

Napisz do nas: [email protected]